|
Karta Polaka dokumentem każdego Polaka
Z dniem 29 marca polskie placówki dyplomatyczne w państwach d. ZSRR zaczęły przyjmować wnioski na uzyskanie tak dawno oczekiwanej Karty Polaka. Od czasu kiedy zlikwidowany został zapis o narodowości w paszportach dla nas, Polaków na Białorusi, ten dokument jest jedynym świadectwem przynależności do narodu polskiego.
Rozmawiając z młodzieża często słyszę, że „nie wiem kim jestem”, że „nikt mi wcześniej takiego pytania nie stawiał”. Więc na pewno pojawienie się takiego dokumentu zmusi nas do wysiłku podjęcia decyzji o tym, kim tak naprawde jesteśmy. Co nas łączy z Narodem Polskim?
Wielu z nas nie potrzebuje takiego zastanowienia się, są związani na codzień z językiem polskim, kulturą, tradycją, obyczajem, aktywnie działają na rzecz polskiego odrodzenia na Białorusi. Niektórzy podjęli już decyzję pod wpływem agresywnej antypolskiej agitacji w białoruskich mass-mediach.
Jednak zastanowienie się stanie się tylko takim pierwszym krokiem na drodze do Karty Polaka. Młodsi będą musieli zrobić kolejne kroki – nauczyć się języka ojczystego, bliżej poznać kulturę i historię swojego narodu. Oczywiście oni mają potężny bodziec – ułatwienia w uzyskaniu polskiej wizy narodowej, możliwość studiów oraz pracy w Polsce, w kraju Unii Europejskiej, w kraju bardzo atrakcyjnym dla nas na wschodzie. Dla starszych osób takiego bodźca nie ma, oni często nie planują już żadnych wyjazdów, dla nich, często schorowanych, takim wysiłkiem będzie poprostu wyjazd do konsulatu RP, czasami dosyć odległego. Lecz ich siłą jest potężna świadomość jedności z Polską i jej narodem. Dla tych ludzi Karta Polaka jest poprostu satysfakcją moralną. Bez wątpienia właśnie oni mają pierwszeństwo w otrzymaniu upragnionego dokumentu.
Jeszcze inne zadanie mają działacze polskich organizacji – dotrzeć do wszystkich Polaków (zwłaszcza na wsi) z informacją o Karcie, pomóc organizacyjnie. Pamiętajmy, że jest to wspaniała możliwość działałności uświadamiającej pośród rzeszy naszych zrusyfikowanych współobywateli. Niestety, fakty świadczą, że niektórzy działacze oficjalnego ZPB podążają w ślady antypolskiej propagandy, odrzucając samą ideę Karty.
Polacy na Białorusi powiedzieli swoje twarde tak Karcie Polaka, o czym świadczą kolejki chętnych do jej otrzymania przed konsulatem polskim w Grodnie. Mamy nadzieję, że polskie urzędy konsularne podołąją temu napływowi naszych rodaków.
Aleksander Kołyszko