|
TO MIEJSCE WYBRAŁ PAN
Uroczyste bicie dzwonów w parafii Bożego Miłosierdzia w dniu 15 kwietnia oznajmiło rozpoczęcie wielkiej uroczystości, na którą oczekiwano czternaście lat. Ks. proboszcz Stanisław Pacyno w słowie powitalnym przypomniał w skrócie historię kościoła i parafii. Jak to 8 maja 1994 r. założono nową parafię i w lasku przy krzyżu przydrożnym dla około 70-ciu wiernych została odprawiona pierwsza Msza św. 15 lat temu w tym miejscu, gdzie się znajdujemy było pole, zasadzone zbożem, ziemniakami. A już 4 grudnia tegoż roku w wyświęconej tymczasowej kaplicy została odprawiona pierwsza Msza święta. W czerwcu 1995 roku rozpoczęto wykopy pod fundamenty. Za rok rozpoczęto budowę kościoła wg projektu architekta z Zielonej Góry Armanda Skowrońskiego. Budowa szła sprawnie i pomyślnie dzięki zaangażowaniu dużej grupy parafian, zwłaszcza starszego pokolenia. Niezastąpiona była siostra Józefa Sikora, która razem z ks. proboszczem zaczęła uczestniczyć w zbiórkach ofiar na budowę kościoła. Dla bardziej skutecznej pracy organizuje zespół młodzieżowy, z którym b. często wyjeżdża do Polski, prosząc o dary na budowę świątyni. Obecnie parafia liczy około 1700 osób. "Na szczerym polu powstało wielkie dzieło boże - kościół z kamienia, ale przede wszystkim kościół ludzi młodych. Tak mocno wierzymy, że to miejsce wybrał Pan. Tu jest jego dom. I chwalić jego chcemy za wszystko, co nam uczynił i za wszystkich, którzy przybyli na naszą uroczystość"- kontynuował ks. Proboszcz. Na uroczystość konsekracji świątyni przybyli ks. prałat Wincenty Lisowski, ks. profesorowie Seminarium Grodzieńskiego Roman Kotlimowski i Jerzy Lewiński, ks. Jan Kuczyński proboszcz Katedry w Grodnie, ks. Włodzimierz Hulaj proboszcz Lidzkiej Fary oraz liczni kapłani z dziekanatu lidzkiego i diecezji grodzieńskiej. Słowa dziękczynienia ks. Stanisława Pacyny były skierowane również pod adresem licznie przybyłych księży z Polski, którzy zostali wymienieni jako przyjaciele i dobrodzieje parafii. Z Poznania przybyła przełożona generalna sióstr misjonarek, którzy pracują w parafii, matka Edyta Rychel. Z okolic Nowej Rudy przyjechała bardzo liczna grupa wiernych około 100 osób. W uroczystości brał udział pan Leopold Deix, ofiarodawca trzech dzwonów z Austrii, odlanych w liczącej ponad 500 lat odlewni w Insbruku. Ks. Proboszcz przywitał również dyrektorów lidzkich przedsiębiorstw, którzy czynnie wspierali budowę kościoła. Wśród gości było dużo ofiarodawców z Polski. Specjalne słowa uznania przekazał ksiądz Stanisław swoim rodzimym parafianom, którzy na różne sposoby udzielali się przy budowie świątyni w ciągu tych czternastu lat, szczególnie podkreślając rolę swego ojca ś.p. Stanisława. Dwóch z nich, Marian Kaczyński oraz Zygmunt Dziedul, uroczyście wręczyło księdzu biskupowi Aleksandrowi Kaszkiewiczowi kronikę budowy kościoła oraz symboliczny klucz. Obecny ksiądz kanonik Antoni Misiukiewicz, nasz krajan, który urodził się w Bielicy, a w 1946 roku wyjechał do Polski wygłosił kazanie.
Na zakończenie uroczystości przemówił ksiądz biskup dziękując Bogu i ludowi bożemu za nową świątynię, jak również za świątynię serc ludzkich. "Potrzebujemy świątyń. Ta ziemia wydała dużo męczenników, którzy ponieśli śmierć za wiarę. Ale nie tylko. Wiemy, że wiele ludzi cierpiało z braku świątyń, z braku kapłana. Kościół grodzieński otrzymał przepiękny Dom dla Pana. W uroczystość Bożego Miłosierdzia niech Chrystus króluje w tej świątyni i błogosławi dla każdego z nas, a w szczególny sposób dla mieszkańców Lidy, tej dzielnicy. Niech napełnia nas swoją łaską, abyśmy byli mocni w wierze, abyśmy nie zwątpili, ale zaufali mu do końca. Księże Proboszczu dziękuję Ci za ten żywy kościół, który my stanowimy. Jest dużo dzieci, dużo młodzieży, a przecież to jest przyszłość nasza, przyszłość Kościoła." Nadzwyczaj uroczyście i zgodnie brzmiały w tym dniu modlitwy i śpiew ludu wiernego w świątyni, wybudowanej na fundamencie ludzkich serc.