|
Dworzyszcze i Trokiele
Zakon jezuitów posiadał ongiś w Rzeczypospolitej Polskiej ogromne dobra ziemskie, poddanych, nieruchomości miejskie i kapitały. Na terenie ziemi lidzkiej miał ten zakon kilka punktów oparcia: misje w Dziembrowie i Wawiórce oraz własne dobra Dworzyszcze i Trokiele.
I.
Dobra ziemskie Dworzyszcze położone są nad rzeką Żyżmą, na północ od m. Lidy o 13 km i na południe-wschód od st. kolejowej Bastuny o 11 km. W połowie w. XV, za czasów kr. Kazimierza Jagiellonczyka, obszary dóbr tych należały do składu lidzkiej włości i stanowiły własność domu w. ks. litewskich. W 1520 r. Dworzyszcze posiadał już prywatny właściciel pan Jerzy Ilinicz, marszałek królewski, dzierżawca lidzki, po którym objął je w swoje posiadanie (od 1528 r.) syn jego Szczęsny Ilinicz żonaty z Zofią Radziwiłłówna, córką Jana Brodacza, kasztelana trockiego. Gdy Szczęsny Ilinicz w 1540 r. umarł, to jedyny syn jego Jerzy przyjęty został na wychowanie przez swego wuja Mikołaja Radziwiłła Czarnego i chował się w Nieświeżu ze swoimi ciotecznymi braćmi, a następnie służył w wojsku austriackim. W 1555 r. cesarz rzymski Ferdynand II nadał Jerzemu Iliniczowi tytuł hrabiego na Mirze. Według popisu wojska z 1567 r. pan Jerzy Ilinicz stawił z majątku swego Dworzyszcze w lidzkim powiecie na służbę ziemską koni 12, a drabów 6. Jerzy Ilinicz przysposobił sobie za syna ks. Mikołaja Krzysztofa Radziwiłła, swego ciotecznego brata, i 4 maja 1569 r. darował mu na własność zamek Mir i dobra - Żuchowicze, Dworzyszcze, Zelwę, Czarnawczyce oraz Białą i umarł w sile wieku, jako ostatni potomek możnej rodziny Iliniczów. Nowy właściciel Dworzyszcz ks. Mikołaj Krzysztof Radziwiłł, znany z przydomkiem Sierotki, nawrócony przez jezuitów z reformacji na katolicyzm, dużo się przyczynił do uposażenia ich kolegium w Wilnie.
Dobra Dworzyszcze ze wszystkimi przyległymi wsiami, polami, łąkami, lasami i innymi przynależnościami ks. Mikołaj Krzysztof Radziwiłł wyprawiając się w pielgrzymkę do Ziemi Świętej oddał w zastaw biskupowi wileńskiemu ks. Walerianowi Protasewiczowi, po powrocie zaś z pielgrzymki sprzedał je 22 sierpnia 1577 r. na użytek pomienionego kolegium, za połowę niemal tej sumy, jaką były warte. 25 sierpnia 1578 r. ks. Walerian Protasewicz darował i oddał prawa swoje zastawne do Dworzyszcz temuż kolegium na wieczność. Fundusz ten konfirmował kr. Stefan Batory 1 kwietnia 1579 r.
Przez lat prawie dwieście Dworzyszcze wraz z Trokielami pozostawały w posiadaniu jezuitów i, jako dobra przeznaczone na utrzymanie akademii wileńskiej, podlegały władzy jej rektorów, poczynając od ks. Piotra Skargi, którzy stale utrzymywali tu swoich administratorów, czyli tak zwanych prokuratorów, a sami osobiście zwiedzali je i kontrolowali gospodarkę administracji. Wojna 1654-1660 r. tak zniszczyła te dobra, że według liczby Adama Sakowicza, administratora skarbu litewskiego, za rok 1661 "Ichmm. Oycowie Jezuici z dóbr do collegium Wileńskiego należących Dworzyszcz y Trokiel" uiścili podymne zaledwie z 16 dymów, które oczywista pozostały niezniszczone w ogromnej tej posiadłości." W rękopisie tak zw. "Szczorsowskim" i przytaczanym przez hr. Eustachego Tyszkiewicza w "Listach o Szwecji" ( 1847 r.), ks. jezuita opowiada, że za czasów najścia na Litwę Karola XII (1706 r.), Dworzyszcze spustoszone ciągłymi rabunkami miały pójść z dymem, gdyby je nie okupiono stu czerwonymi złotymi, które jeden z braci zakonnych, uprzedzając spalenie, z największym pośpiechem, z kolegium nie przywiózł.
Po zwinięciu zakonu jezuitów w 1773 r. dobra te przejęła Komisja Rozdawnicza, która wyprzedała je Michałowi Romerowi, sędziemu trockiemu, z obowiązkiem uiszczania pewnych kwot do kasy Komisji Edukacyjnej. Wkrótce poszczególne części dóbr tych rozproszyły się pomiędzy mniejszymi właścicielami i dzierżawcami z drugiej i trzeciej ręki. Według lustracji 1796 r. Dworzyszcze z folwarkami Władysławowem, Trokielami i Górawem znajdowały się w dziedzicznej posesji Ignacego Szukiewicza, pisarza ziemskiego słonimskiego, od którego dzierżawiła Dworzyszcze, Władysławowo i Trokiele pani Puzynina, starościna szeternicka, Gorawo zaś - Stanisław Wołk. W tym czasie włość ta obejmowała 22 wsie w ilości 224 dymów i 1265 dusz poddanych. W początku w. XIX część tych dóbr posiadali Wołodkiewiczowie, następnie Dworzyszcze wraz z Trokielami miał w swoim posiadaniu Stefan Niezabytowski, podkomorzy nowogródzki, od którego je nabył Wojciech Pusłowski, radca stanu, właściciel sąsiednich Gieranon. 4 sierpnia 1811 r. Wojciech Pusłowski sprzedał Dworzyszcze i Trokiele Antoniemu Narkiewiczowi kapitanowi wojsk polskich. Gdy jednak ani Narkiewicz ani spadkobiercy jego żadnych opłat na rzecz Komisji Edukacyjnej nie uiszczali, Senat Rządzący w 1821 r. nakazał zwrot dóbr tych Pusłowskiemu, który na pokrycie zaległości złożył 17 lutego 1822 r. do Komisji Edukacyjnej 33.817 rubli srebrem. Po śmierci Wojciecha Pusłowskiego (1833 r.) synowie jego: Franciszek, Władysław, Ksawery i Wandalin sprzedali Dworzyszcze z Trokielami jako dobra pojezuickie Aleksandrowi Wolskiemu.
Po zniesieniu poddaństwa na mocy aktu nadawczego z 27 maja 1866 r. nadano włościanom dóbr Dworzyszcze i Trokiele na wykup grunta: wsi Bieniejki dla 9 dymów, Kobylniki -14, Paszuńce - 8, Jurewicze - 4, Sućki - 4, Guryny - 6, Joczewicze - 4, Miergińce - 12, Ejtuny - 18, Miguny - 17, Grable - 4, Wojtowicze - 7, Sznurewicze - 4, Popaszany - 3, Dejnowo - 10, razem dla 124 dymów 2.664 dziesięciny 1995 sążni kw. = 2911 ha.
Obok gościńca lidzkiego, wzdłuż drogi do Bieniejek, od dawna była zabudowana wieś Dworzyszcze w ilości 14 dymów, lecz tę w 1859 r. Aleksander Wolski zniósł, przesadzając włościan na pustosze do innych wsi, i wcielił grunta jej w skład pól dwornych.
8 czerwca 1865 r. w Dworzyszczacn niespodzianie stawił się murawiowski urzędnik do zleceń wileńskiej dyrekcji dóbr państwowych i cały kompleks dóbr pojezuickich - Trokiele, Górawo, Skwiernie, Władysławowo i Dworzyszcze z lasami, plonami i t. p. zasekwestrował na rzecz skarbu państwa i wyrzuciwszy stąd prawowitego posiadacza Aleksandra Wolskiego objął te dobra w swój zarząd, który trwał przez lat kilka. Tymczasem na te dobra została rozciągnięta instrukcja 23 lipca 1865 r. zupełnie usuwająca wszelką styczność z dobrami tymi osób pochodzenia polskiego, a następnie odseparowano Dworzyszcze od Trokiel. Na zasadzie aktu z dnia 5 lutego 1870 r. ministerstwo dóbr państwa przewłaszczyło Dworzyszcze na rzecz generał-adiutanta barona Wilhelma Liwena, członka rady państwa, nadłowczego dworu cesarskiego. Po zejściu Wilhelma Liwena posiadał Dworzyszcze z przynależytościami na zasadzie decyzji wileńskiej połączonej izby sądu karnego i cywilnego brat jego Karol Liwen, po którym odziedziczył je w 1890 r. syn Mikołaj Liwen. Ten ostatni sprzedał Dworzyszcze w 1896 r. Tertiuszowi Filipowowi senatorowi, zwierzchniemu kontrolerowi państwa, który w 1900 r. odsprzedał je Iwanowi Karyszewowi. Po Karyszewie 24 maja 1906 r. Dworzyszcze z folw. Władysławowem, Szułami, Nikołajewym vel Daszkielami i Marysiewem, razem 2.754 dziesięciny, nabył z licytacji Sergiusz Filipów, szambelan dworu cesarskiego, w którego imieniu dobra te rozparcelowano, przy czym centrum ich o powierzchni 302 1/ 2 dziesięciny z młynem na rzece Żyżmie w 1911 r. nabył August Amberg.
W Dworzyszczach przy lidzkim gościńcu położony jest dawny cmentarz grzebalny, na którym znajduje się drewniana kaplica założona w 1591 r. przez Garciasa Alabianusa, rektora kolegium wileńskiego. W spisach kościołów - 1669 r. sporządzonym na synodzie za biskupstwa ks. Sapiehy i 1744 r. - za biskupstwa ks. Zieńkowicza, kaplica ta wymieniona jest jako filia kościoła parafialnego w Trokielach. Po zrujnowaniu się jej, w 1770 r. odbudowali ją na nowo jezuici. W 1860 r. Aleksander Wolski, ówczesny właściciel Dworzyszcz, odbudował na tymże miejscu nową kaplicę w formie ośmiokąta, w której 9 maja 1864 r. ks. Konstanty Stefanowicz, proboszcz trokielski, pogrzebał zmarłą w dniu 7 tegoż maja, w wieku lat 67, żonę fundatora Stanisławę z książąt Mirskich Wolską. Kaplica ta jest poświęcona ku czci N. P. M. Różańcowej i posiada obraz Jej w srebrnej szacie starożytnej roboty. Rokrocznie 8 września odbywa się tu nabożeństwo przy licznym zgromadzeniu ludności.
II.
Majątek Trokiele położony jest o 17 km na północno-wschód od miasta Lidy, na wyniosłości sięgającej 211 m. nad powierzchnią morza i należącej wraz z kilku innymi do najwyższych w ziemi lidzkiej. Pierwszą chronologicznie wzmiankę o Trokielach znajdujemy w liście w. ks. Zygmunta Kiejstutowicza, którym on w 1433 r. potwierdził Janowi Gasztołdowi posiadanie całego szeregu różnych dworów i wsi, a w tej liczbie i Nowego Dworu alias Trokiel. Dobra gasztołdowskie po zejściu ostatniego z tego rodu - Stanisława Gasztołda, wojewody wileńskiego, według praw tamtoczasowych spadły na króla Zygmunta I, który w 1543 r. darował je królewiczowi Zygmuntowi Augustowi.
Nie są nam znane losy Trokiel aż do końca w. XVI. Gdy w Dworzyszczach osiedli jezuici, to za posiadane przez nich Szyrwinty dostali w drodze zamiany położone obok Dworzyszcz Trokiele, na które król Stefan Batory przywilejem swoim 23 lutego 1585 r. rozciągnął wszelkie dobrodziejstwa i wyłączenia z jakich korzystali wszystkie dobra duchowe. Od tego czasu Trokiele stanowiły jeden kompleks gospodarczy z Dworzyszczami i wraz z licznymi innymi dobrami ziemskimi, miejskimi nieruchomościami, kapitałami i legatami służyły bogatym źródłem egzystencji utrzymywanej przez jezuitów akademii wileńskiej. Łączny obszar Dworzyszcz i Trokiel sięgał 10.000 h. i graniczył w XVII - XVIII w. od północy i wschodu z dobrami artylerii w. ks. lit. Gieranonami i Lipniszkami, od południa z dobrami stołowymi biskupstwa wileńskiego Dubrowną, od zachodu z dobrami radziwiłłowskimi Żyrmunami i drobnymi posiadłościami szlacheckimi. Dworzyszcze i Trokiele tak jak i inne posiadłości ziemskie w dawne czasy osiedlone były przez poddanych "na służbach" którzy pojedynczo lub na spółkę z innymi wspólnikami uprawiali najrozmaitszej wielkości działki gruntu, opłacali najrozmaitsze danie lub wykonywali różne powinności na rzecz zwierzchniego właściciela gruntu. Pomiary włocznej, to znaczy podziału gruntów na jednakowej wielkości działki czyli tak zwane włoki, rozdania tych działek pomiędzy poddanymi, ustanowienia, robocizn i danin na rzecz właściciela od każdej włoki oraz zabudowania wiosek na wymierzonych gruntach dokonano w Dworzyszczach - za czasów ks. Mikołaja Radziwiłła około 1570 r., a w Trokielach już za czasów jezuitów około 1590 r.
Obciążone ograniczeniami z instrukcji 23 lipca 1865 r. Trokiele zostały odseparowane od Dworzyszcz i jako "działka o powierzchni 3.168 dziesięcin" (3456 ha) przeznaczone na sprzedaż. 12 stycznia 1870 r. zapadło cesarskie zezwolenie na sprzedaż Trokiel generałowi Aleksandrowi Nikitinowi, naczelnikowi sztabu wileńskiego okręgu wojskowego, późniejszemu dowódcy 2 korpusu armii rosyjskiej. Akt przewłaszczenia spisany został w wileńskiej połączonej izbie sądu karnego i cywilnego 5 lutego tegoż roku na sumę 25.804 rubli, to znaczy po 8 rubli za 1 dziesięcinę, Nikitin posiadał Trokiele niedługo i 20 maja 1875 r., sprzedał je inżynierowi Konstantemu Michajłowskiemu, działaczowi obruszenia, w szacunku 73.500 rubli (według tradycji - przegrał mu w karty). 27 czerwca 1877 r. Michajłowski sprzedał Trokiele Marii Jazykowowej, po której śmierci posiadał je na zasadzie testamentu zatwierdzonego do wykonania 26 stycznia 1883 r. mąż jej inżynier wojskowy, pułkownik Mikołaj Jazykow, dowódca 1-go batalionu kolejowego w Słonimie. Jazykow powtórnie ożenił się z siostrą pierwszej swej żony Julią Woroniec, która odziedziczyła po nim Trokiele na zasadzie testamentu jego, zatwierdzonego przez sąd okręgowy w Wilnie 24 września 1892 r. Julia Jazykowa w powtórnym małżeństwie była za Włodzimierzem Purceladze, Gruzinem, sekretarzem osobistym ministra sprawiedliwości Murawiowa, zmarłym w 1896 r., i posiadała Trokiele do swej śmierci w 1923 r.
Według tradycji kościół parafialny w Trokielach założony został w 1500 r. przez Marcina Gasztołda, wojewodę wileńskiegó. Ponieważ Marcin Gasztołd był tylko wojewodą trockim i umarł prawdopodobnie w l483 r., syn zaś jego Olbrycht Gasztołd był wojewodą wileńskim w 1522-1539 r., więc ze względu na te rozbieżności i brak innej pewniejszej daty, kwestię pierwotnego założenia tego kościoła pozostawiam bez rozstrzygnięcia.
Rektor akademii wileńskiej ks. Garcias Alabianus, chcąc dopomóc zbawieniu dusz włościanom swoim, tak w Dworzyszczach jak i w Trokielach, za wiedzą i pozwoleniem swego generała, wyznaczył plebanowi w Trokielach fundusz - wieś Mieluny (Mejłuny) z sześciu ludźmi osiadłymi i po trzy grosze z chaty z majątku Dworzyszcz, o czym spisał stosowny akt w Wilnie 1 maja 1591 r. W czasie najścia wojsk moskiewskich w 1655-l659 r. kościół trokielski uległ zniszczeniu, poczym został odbudowany przez jezuitów około 1674 r., a w 1687 pokonsekrowany (?) przez ks. Władysława Silnickiego biskupa, sufragana wileńskiego. W 1758 r. jezuici, prawdopodobnie po pożarze tego kościoła, odbudowali go na nowo i wyświęcili pod tytułem Visitationis Beatae Mariae Virginis. Dziś istniejący kościół drewniany wybudował Stefan Niezabytowski w 1809 r., gruntownie zaś odrestaurował administrator parafii trokielskiej ks. Józef Sidorski w 1866 r. Kościół według dawnej miary jest długi 30 arszynów i szeroki 14 arszynów.
W kościele za wielkim ołtarzem, przy tylnej ścianie jest inny ołtarz z obrazem Najświętszej Marii Panny, który dawniej słynął wielkimi łaskami. Na jednym starym dokumencie z l644 r., udzielonym mi przez p. Michała Sulkowskiego z majątku Żyżmy, na ostatniej wolnej stronicy arkusza znalazłem wypisany charakterem polowy w. XVIII następujący hymn, który ongiś śpiewano na cześć tego obrazu:
Skaleczonych y ułomnych leczysz na ciele
Zdrowymi ich czyniąc. Wiele świadczą Trokiele.
Że łask cudów Twych doznają
I fawory z nieba mają
Z Twej przyczyny.
Kto się tylko w swoich prośbach garnie do Ciebie.
Na ratunek wzywający w potrzebie, .
Otrzymują o co proszą
Bez odwłoki. Tu odnoszą
Czego kto pragnie.
I któż kiedy cudów Twoich wyliczyć może.
O których Sam wiesz lepiej, Wszech Boże!
Bo prawie co dzień, co godzina
Ogłasza się tu nowina
O łaskach Twoich.
Data: "Roku 1769".
Po pożarze kościoła, jak o tym świadczy wizyta 1782 r., obraz ten odnaleziono na zgliszczu cały i nienaruszony. W 1782 r. naklejono obraz na nowe płótno. Według starych inwentarzy obraz
jest oprawiony w drewnianą ramę i okryty metalową szatą posrebrzaną, a w części pozłacaną upiększoną trzema koronami, osiemdziesięciu "tak zwanymi kamieniami" i kilkudziesięciu votami. Rokrocznie w dniu 2 lipca, w święto Nawiedzenia N. M. P. tu się odbywa słynny na cały powiat kiermasz "Trokielanka", na który przybywa z bliższych i dalszych parafii kilka tysięcy ludzi. Drugi
kiermasz przypada 7 sierpnia na dzień św. Kajetana, którego ołtarz, jako opiekuna uczącej się młodzieży, dotychczas jest żywą pamiątką przynależności Trokiel do sławnej akademii księży jezuitów, prababki dzisiejszego Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie.
Obok kościoła, na cmentarzu, znajduje się murowany grobowiec - kaplica rodziny Szukiewiczów. Napis na marmurowej tablicy nad wejściem głosi: "Dom wiecznego odpoczynku Wielmożney Jeymci Pani Brygidy z Pienickich Szukiewiczowey Pisarzowey Ziem: Słonim: Umarłey Ro: 1803 Aprzy: 16 dn.: Lepiej do domu żałobnego niźli do domu godowego, bo w nim przypomina się koniec wszystkich ludzi, a człowiek, żywiący rozmyśla co na potym będzie: U Ecl. w Rozdz. 7 wi..." Kaplicę tę zamknięto w 1870 r.
Kościół trokielski posiada filie Dworzyszcze, a ponadto posiadał kaplicę drewnianą w maj. Gimbutach wybudowaną przez właściciela tego majątku Adama Borzymowskiego, prezydenta sądu ziemskiego lidzkiego, i uprzywilejowaną przez biskupa wileńskiego ks. Ignacego Massalskiego w 1782 r. Kaplicę zamknął rząd w 1870 r., a następnie została zniszczona ona przez czas.
W archiwum kościoła trokielskiego są przechowywane księgi metryk: chrzestnych od 1680 r., ślubnych od 1678 r. i pogrzebowych od 1776 r.
Przy kościele od najdawniejszych czasów, według przyjętego zwyczaju utrzymywano na ofiary dobroczynne "szpital" (przytułek) dla starców i szkółkę dla dzieci, prowadzoną zwykle przez organistę. O szkółce tej są urzędowe wiadomości z końca wieku XVIII mianowicie, że w niej uczono czytania i pisania w 1777 r. dzieci włościan 4, 1782 r. dzieci szlachty 2, włościan 4, w 1797 r. w ogóle dzieci 3, w 1798, 1804 i 1805 r. po 1. "Nieurzędowe" uczenie dzieci przez organistę przetrwało tu do 1865 r., a później było kontynuowane jako tajne z pewnymi ostrożnościami.
Parafia trokielska przed 1842 r. graniczyła z parafiami hermaniską, gieranonską i lipniską wchodzącymi w skład powiatu oszmiańskiego oraz przez rzekę Żyżmę z lidzką i żyrmuńską należącymi do powiatu lidzkiego. Od tego czasu zmieniono jej granice przydzielając do niej zażyżemską cześć powiatu lidzkiego. Według spisu kościołów sporządzonego w 1669 r. Trokiele i Dworzyszcze należały do dekanatu raduńskiego, od 1842 r. przydzielono je do dekanatu lidzkiego. W 1781 r. parafia trokielska liczyła dusz 2814, a w 1896 r. - 4288.
Dobra kościoła trokielskiego, to znaczy grunta plebanialne i wieś Mejłuny w 1842 r. zostały przejęte na rzecz skarbu państwa i wydzierżawione przez skarb osobie świeckiej. W 1850 r. dobra te wcielono w skład dóbr skarbowych Dziewieniszki, powiatu oszmiańskiego, z jednoczesnym wprowadzeniem w czynność "lustracji", to znaczy przeprowadzeniem włościan z robocizn na czynsz i przekazaniem ich w skład dziewieniskiej gromady włościan skarbowych. W 1854 r. cześć byłych gruntów plebanialnych, mianowicie około 48 dziesięcin, przydzielono z powrotem do użytkowania proboszczowi trokielskiemu, resztę zaś około 30 dziesięcin nadano na czynsz (potem na wykup) rodzinie włościańskiej. Przy łączeniu w 1856 r. instytucji włościan skarbowych i prywatnych, cały dawny obszar gruntów kościelnych oraz wieś Mejłuny, jako należące administracyjnie do składu dóbr Dziewieniszki, pozostały w granicach powiatu oszmiańskiego z wcieleniem ich do okręgu gminy siedliskiej. Dobra zaś Trokiele i Dworzyszcze z należącymi do nich przed tym wioskami, jako położone w powiecie lidzkim, wcielone zostały w okręg gminy żyrmuńskiej. Stąd powstała tak zwana "trokielska" szachownica dwóch powiatów i dwóch gmin, która przetrwała do 1915 r.
Obecnie obok kościoła istnieje nieduża osada Trokiele składająca się z kilkunastu domów zabudowanych na gruntach byłych kościelnych - wsi Mejłuny, wsi Ejtuny i majątku Trokiele.
W Trokielach obok kościoła od dawna istniała karczma jako składowa cześć dóbr trokielskich, lecz ta pod koniec w. XVIII zrujnowała się. W 1808 r. . Stefan Niezabytowski rozpoczął budowę nowej karczmy, lecz proboszcz trokielski ks. Jan Dauksza, kanonik smoleński, przeciwko temu zaprotestował, uznając grunt zajęty pod karczmę za własność kościelną. Strony jednak sporu do sądu nie dopuściły i za wdaniem się przyjaciół kończyły spór ten na tym, że ks. Dauksza postąpił grunt pod zabudowanie karczmy, Niezabytowski zaś zobowiązał się odrestaurować kościół i płacić rocznie proboszczowi 700 zł., a ponadto opłacać dziesięciu stróżów podczas jarmarku, dawać z Trokiel dla proboszcza 2 beczki żyta, 2 garnce wina, 2 garnce wódki i faskę masła. Stosowny o tym układ został podpisany 17 maja 1808 r. Wywiązując się z przyjętych zobowiązań p. Niezabytowski po wybudowaniu na gruncie plebanialnym, karczmy, kościół zerrygował i po rok 1810 we wszystkich szczegółach opisu uczynił zadość, tak, że z przedmiotów tego opisu żadna nie pozostała pretensja. Lecz gdy dobra Dworzyszcze i Trokiele, z mocy intercyzy zawartej w sądzie głównym guberni litewsko-grodzieńskiej, powróciły w posiadanie Wołodkiewiczowej, Niezabytowski 11 kwietnia 1811 roku cofnął swe zobowiązania względem annuaty, karczmę zaś ustąpił proboszczowi. W 1897 - 1915 r. funkcjonował tu sklep skarbowy monopolu spirytusowego. Za rządu zaborczego najbliższe szkoły ludowe były: w Pirogańcach 8 km., Lipniszkach 10 km., Lidzie 17 km i Żyrmunach 10 km.
Pieśń o Matce Boskiej Trokielskiej
Najśliczniejsza Panno i Matko Boga Jedyna,
Która błagasz i piastujesz na ręku Syna,
Tyś w Trokielskim jest obr?zi?,
Dodajże nam w każdym razie
Pomocy swojej.
Święty Kaźmierz Tobie chwałę w trybucie daje,
Bo przez niego Gasztold z wojskiem cudu doznaje.
Wystawiamy żeś Królowa,
Ku pomocy nam gotowa
Wielbimy Ciebie.
Szwed z Moskalem przechodzący wszystko precz walił,
Gdy Trokiele on spustoszył i kościół spalił
Tyś w popiele znaleziona
Bądź od wszystkich pochwalona
W Obrazie Swoim.
Po pożarze pielgrzym obcy do Chmielniku niesie,
By od wroga bezbożnego ukryć Obraz w lesie
Tyś płócienkiem osłoniona
I od rosy ochroniona,
Trokielska Matko.
Gdy z nas każdy w swem nieszczęściu woła do Ciebie
Na ratunek wzywającym stawasz w potrzebie.
Otrzymują o co proszą
Bez odwłoki to odnoszą
Czego kto pragnie.
Słuch głusi i wzrok ślepi i chorzy zdrowie
Zbierają bez zapłaty każdy to powie
W bólach srogich też ulżenie,
W utrapieniu pocieszenie
Dajesz łaskawie.
Skaleczonych i ułomnych leczysz na ciele,
Zdrowemi ich czyniąc wiele świadczą Trokiele.
Łaski cudów Twych doznają
I fawory z nieba mają
Z Twojej przyczyny.
Któż to kiedy cuda Twoje wyliczyć może,
O których Ty sam wiesz lepiej, Wszechmocny Boże,
Prawie co dzień, co godzina
Ogłasza się tu nowina
O łaskach Twoich.
Wspomóż że nas, Panno Święta, z popiołów, wzięta,
Niech Cię chwalim całem sercem bo jesteś Święta.
Sercem czystych cherubinów
Pałających serafinów
Sławić na świecie.
Racz nam to dać, Matko nasza, prosimy Ciebie,
Cześć Twą głosić tu na ziemi, a potem w niebie.
Niewypuszczaj nas z opieki
Błagamy Cię dziś i na wieki,
Najświętsza P?nn?. Amen
Michał Szymielewicz