|
Na "Ziemię Lidzką "...
Wydawanie prasy w języku ojczystym stało się jedną z form emancypacji i aktywizowania mniejszości polskiej w krajach byłego Związku Radzieckiego. W Republice Białoruś poza gazetami o zasięgu ogólnokrajowym ukazują się również czasopisma lokalne, wśród których znalazła się "Ziemi a Lidzka" . Istniejąca od 1990 roku, swym tytułem nawiązuje do wydawanego w Lidzie w latach 1936-39 miesięcznika historyczno-kulturalnego. Teoretycznie pismo powinno ukazywać się co miesiąc, ale w rzeczywistości wychodzą trzy numery w roku, niektóre z podwójną numeracją. W skład redakcji wchodzą mieszkańcy Lidy oraz Lublina.
Nieprzerwane ukazywanie się "Ziemi Lidzkiej " od 1990 roku należy - jak na białoruskie realia polityczne i ekonomiczne - uznać za niezaprzeczalny sukces. Mimo zawartych w podtytule słów : "pismo historyczno-krajoznawcze" oraz wyraźnego nawiązania do tradycji przedwojennej "Ziemi Lidzkiej " , w czasopiśmie, oprócz licznych artykułów dotyczących szeroko pojętej historii Lidy i jej okolic, w zakresie od czasów niemal prehistorycznych aż do zakończenia II wojny światowej, znaleźć można dużo materiałów poruszających współczesne problemy białoruskich Polaków. Szeroko opisywano proces wprowadzenia nauki języka polskiego do szkół i przebieg nauki w polskich klasach, odnawianie wiary, odbudowę świątyń katolickich i kłopoty Kościoła oraz działalność organizacji polonijnych. Duże znaczenie posiadają - ukazujące się w każdym numerze - zapiski kronikarskie. W krótkich informacjach redaktorzy sygnalizują niemalże wszystkie wydarzenia związane z Polakami na Białorusi. Nie ograniczają się jedynie do Ziemi Lidzkiej, aczkolwiek ważne wydaje się to, że zamieszczają wiadomości nie tylko z dużych imprez odbywających się w metropoliach, ale docierają do Polaków mieszkających w małych miasteczkach i wsiach. Jakby zakreślając okrąg, obejmują cały kraj, a czasami również opisują zdarzenia, które zachodziły w miastach Polski. Na tym właśnie zasadza się specyfika "Ziemi Lidzkiej " - jako pismo regionalne opisuje ona głównie wydarzenia lokalne, lokalny jest obszar rozpowszechniania, pojęty nie tylko terytorialnie jako Ziemia Lidzka, ale i osobowo, gdyż poza Białorusią odbiorcami pisma są głównie lidzianie zamieszkujący bądź to w Polsce, bądź poza jej granicami. Nieobce stały się jej jednak problemy całej grupy mniejszości polskiej w Republice Białoruś. Nie rości sobie przy tym pretensji bycia czasopismem ogólnorepublikańskim - sprawy poza lidzkie zajmują bowiem na jej łamach zdecydowanie mniej miejsca. W piśmie brakuje co prawda informacji o aktualnych wydarzeniach politycznych i gospodarczych Białorusi. Fakt ten usprawiedliwia długi cykl wydawniczy pisma, a także zawarte w podtytule określenie charakteru gazety.
"Ziemia Lidzka" posiada ciekawą szatę graficzną, która w porównaniu z pozostałymi pismami lokalnymi przedstawia się dość bogato. W czasopiśmie zamieszcza się bardzo dużą ilość zdjęć, z czego większa część to fotografie przedwojenne nadsyłane przez czytelników. Tłumaczy to słabą jakość większości z nich. Na łamach "Ziemi Lidzkiej" niekiedy można znaleźć ryciny i rysunki.
W tym miejscu trzeba podkreślić również ogromne znaczenie pozostałych polskojęzycznych pism ukazujących się w różnych regionach Białorusi: "Ziemi Oszmiańskiej " (powstała i ukazała się w 1993 roku, jednak z powodu braku informacji z Oszmiany trudno stwierdzić czy nadal istnieje), "Polskiego Słowa z Bara nowicz" i "Głosu Nieświeża " . Wszystkie one odgrywają istotną rolę dla umacniania polskości, umożliwiają poznawanie języka ojców, przybliżają polską kulturę i historię, a dla wielu osób są pierwszym od wielu lat kontaktem z polską mową. "Ziemia Lidzka " jest najstarszym pismem w tej grupie. Wysoki poziom zarówno edytorski, jak i merytoryczny wynikają z pięcioletniego już doświadczenia redakcji i wydawcy. Warto zaakcentować, że spora ilość materiałów wykorzystywanych podczas redagowania "Ziemi Lidzkiej " pochodzi od mieszkańców przedwojennej Lidy. Świadczy to o popularności pisma wśród czytelników rozproszonych po świecie - w Polsce, Izraelu, Szwecji i Stanach Zjednoczo nych.
"Ziemia Lidzka" posiada już swój charakter i na trwałe zakorzeniła się na lokalnym rynku prasowym. Zajmuje też istotną pozycję wśród, nie tak bardzo dużej ilości tytułów prasy polskojęzycznej na Białorusi. Istotą prasy lokalnej na całym świecie jest zasada, że każdego czytelnika najbardziej interesują wydarzenia z jego najbliższej okolicy, później z regionu, kraju, a na końcu - ze świata. "Ziemia Lidzka " jako gazeta regionalna całkowicie spełnia to zadanie. Kieruje się ją głównie do lidzkich Polaków i informuje o życiu i problemach ich grupy narodowej w takiej kolejności, jaka wyżej została wymieniona. Na pięcioleciu istnienia należy życzyć Redakcji i Wydawcy utrzymania takiego poziomu czasopisma, na jakim ukazuje się ono dotychczas i odrobinę lepszej drukarni. I wyrazić pragnienie, by polskojęzyczne gazety lokalne powstawały wszędzie, gdzie tylko za mie szkuje większa grupa naszych rodaków, by powstała "Ziemia Brzeska " , "Ziemia Mińska ", "Ziemia Witebska"...
Ilona Długa