|
GRANICA
Tego nie można c i zapamiętać
O tym nie będziesz umiał milczeć...
Walizka wraz z torbą wrasta
w ziemię. Koła pociągu toczą się
w miejscu nie mogąc m i nąć
Granicy. Zaorane pola, pojedyncze
drzewa w oddali - to już gdzieś tutaj,
może tam gdzie urywa się niebo, może
tam gdzie dym z niewidocznego ogniska,
może w innym pociągu,
może innego dnia...
Po co tam wracasz? Niczego tam
nie znajdziesz - mówili - Jabłonie
w tamtym sadzie ścięto, zapomnij...
A tobie śpiewa łosko t tego
I tamtego pociągu tro c hę j uż inną p i eśnią
i obok nikt nie płacze znowu
musisz uczyć się tych kilku nazw
Grodno - Lida - Krupowo
Wi eziesz w walizce głód nazwany
dzieciństwem, wieziesz strach że
naprawdę nikogo tam
nie ma, że tylko pusto i pusto,
tylko ten wiatr...
("Kronika lidzka" , 1986. - III część książk i-poematu pt. "Lida")
Aleksander Jurewicz